niedziela, 3 listopada 2019

Hoco, Halloween i inne

Dużo się ostatnio działo. Homecoming week, zakończenie fazy region w football, fall break i halloween.

Hoco week był super, szkoła miała super przebrania, ale najfajniej było w dzień piżamowy :D Hoco dance nie był niczym specjalnym, myślałam, że będzie inaczej, ot zwykła dyskoteka, nawet nie ubieraliśmy się, jak w innych szkołach w sukienki, tylko był luz i wszystko działo się na zewnątrz szkoły.

Piżamy w szkole <3

Color rush


Trenerzy :D
Sezon footballu szkoła zakończyła wynikiem 5 wygranych, 0 porażek (region). Za 2 tygodnie zaczyna się faza stanowa. To już będzie poważna gra. Na te mecze przyjeżdżają trenerzy z uniwersytetów, żeby werbować nowych zawodników. Mój host brat ma już 2 propozycje (pełne stypendia) z uniwersytetów, a jego kolega z drużyny, najlepszy zawodnik, ma propozycje z połowy uniwersytetów w Stanach.

Październik, to miesiąc walki z rakiem piersi


W halloween nie zbierałam słodyczy, ale byłam na odjazdowej imprezie u koleżanki.

Ja po lewej
 A na koniec, jeszcze kilka zdjęć z życia.

Impreza urodzinowa kolegi

Droga do szkoły
Nie wszyscy jednak jedzą niezdrowo. To nasz druga lodówka.
O fall break napiszę w innym poście, jak dokopie się do zdjęć :)

2 komentarze:

  1. Super zdjęcia! Jak dla mnie, taka impreza na luzie, byłaby super, bo nie lubię sukienek i butów na obcasie xD Dobrze wiedzieć, że są rodziny, które odżywiają się zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę, że dalej możesz chodzić na szkolne mecze. Też się wkręciłam w football, a u mnie niestety skończyło się na fazie play off.

    OdpowiedzUsuń